Postów: 6 Miejscowość: Lepiej zapytajcie gdzie mnie nie ma. Data rejestracji: 30.11.08
Dodane dnia 02-12-2008 21:21
Ta historia by?a juz na poprzendiej stronie ale tutaj te? j? wpisze xD
To by?o w szóstej klasnie szko?y podstawowej. Byli?my w tedy na wycieczce w górach. Którego? dnia wyjechali?my na jeden dzie? do Czech. Kiedy dotarli?my to moglismy i?? co? kupi? to poszed?em z Dominikiem (pseudo Mictlan ^^) do sklepu po hotdogi. Kiedy je kupili?my to odeszli?my od kasy i go?ciówa dar?a si? za nami "Ziamalo"!! (Chodzi?o jej o to, ?e za ma?o kasy dali?my) My?leli?my, ?e wo?a do nas "ziomale" to my do niej "Yo" i te inne. Dopiero po jakim? czasie skminili?my o co jej chodzi xD. Pó?niej jak wracali?my to nauczycielki kupi?y sobie browce. Jak wrucili?my to si? nasza wychowczyni Barbara W. tak najeba?a, ?e rzyga?a i gra?a z dziewczynami w chinczyka ^^
MODERATOR STRONY
Skocz do Forum:
Logowanie
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.